Nie mogę karmić swoim pokarmem, co dalej?

19 listopada 2019

Karmienie piersią sprawia, że między mamą a dzieckiem rodzi się bliskość. Mleko mamy jako doskonałość natury jest najlepszym pokarmem, jaki kobieta może dać swojemu maluchowi, ponieważ zawiera wyjątkową kompozycję składników, najbliższą jego potrzebom. Nie zawsze wszystko jednak idzie zgodnie z planem… Co zrobić, jeśli kobieta nie może lub nie chce karmić piersią? Jak wtedy zadbać o prawidłową dietę niemowlęcia? Jaką wybrać alternatywę dla mleka matki?

Po prostu ideał

Karmienie piersią ma szczególne znaczenie dla prawidłowego rozwoju fizycznego, a także emocjonalnego dziecka. Podczas karmienia maluch otrzymuje od mamy pokarm, idealnie dopasowany do jego potrzeb. Dodatkowo bliskość mamy – jej dotyk, zapach i głos działają niezwykle korzystnie na dziecko. W pierwszych miesiącach życia niemowlęcia to mama zapewnia mu poczucie bliskości i bezpieczeństwa, ale trzeba pamiętać, że dobrą mamą jest się niezależnie od sposobu karmienia!

Kiedy natura decyduje za nas?

Warto pamiętać, że podczas karmienia niemowlęcia kluczowy jest komfort mamy i dziecka oraz dobra atmosfera. Maluch doskonale rozpoznaje emocje mamy, dlatego podenerwowanie i pośpiech kobiety mogą utrudniać, a nawet zakłócać ten moment. Chociaż karmienie piersią jest naturalną czynnością, mama może napotkać pewne trudności, m.in. zapalenie piersi, nawał mleczny czy bolące brodawki. Większość z nich da się pokonać, dlatego nie należy się poddawać! Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy karmienie piersią nie jest możliwe. Takie przeciwwskazania wynikają zazwyczaj ze stanu zdrowia mamy lub niemowlęcia. W przypadku kobiety to może być m.in.:

opryszczka brodawki piersiowej,
zakażenie wirusem ludzkiej białaczki z komórek T,
gruźlica w okresie prątkowania (po konsultacji z lekarzem karmienie piersią jest jednak możliwe już po 2 tygodniach leczenia)[1].

Niebezpieczne dla niemowlęcia mogą być także przenikające do mleka mamy pewne składniki zawarte w przyjmowanych przez kobietę lekach (np. amiodaron, bromki, danazol, jod). Istnieją również choroby, które nie muszą wykluczać karmienia piersią – można ten sposób żywienia dziecka kontynuować, ale tylko pod ścisłą kontrolą lekarza. Kobieta może karmić swoim mlekiem, nawet jeśli pojawiły się u niej:

ostre choroby infekcyjne,
wirusowe zapalenie wątroby typu B i C,
zakażenie wirusem cytomegalii[2].

Zdrowie jednak to nie wszystko, mamy przestają również karmić piersią ze względów osobistych.

Jeśli nie mleko mamy, to co?

Podstawą żywienia niemowlęcia, które nie może być karmione pokarmem kobiecym, powinno być mleko modyfikowane. Jest ono produkowane z mleka krowiego, które jest poddawane koniecznym modyfikacjom, pozwalającym na zbliżenie poziomów poszczególnych składników do tych obserwowanych w pokarmie mamy. Dlatego zwykłe mleko krowie nie jest odpowiednie dla niemowlęcia w pierwszych miesiącach jego życia!

Mleko modyfikowane ze składnikami jak w mleku matki – czy to możliwe?

Jeśli mama zdecydowała się odstawić dziecko od piersi, powinna w porozumieniu z pediatrą wybrać odpowiednie mleko modyfikowane. Na co zatem zwrócić uwagę, przy wyborze? Przede wszystkim na kompozycję składników w produkcie, ponieważ o tym, czy dane mleko modyfikowane jest odpowiednie dla dziecka, nie świadczy jeden składnik, a właśnie cała ich kompozycja.

Naukowcy Nutricia już od ponad 40 lat prowadzą badania nad składem mleka kobiecego, dlatego wiedzą, że to właśnie unikalna kompozycja składników w mleku mamy ma tak dobroczynny wpływ na organizm dziecka. Idąc tym tropem, opracowali Bebilon 2, czyli kompletną kompozycję zawierającą także składniki naturalnie występujące w mleku matki[3]. Dzięki temu dostarcza ona dziecku wiele korzyści, m.in. wspiera prawidłowy rozwój, w tym funkcjonowanie układu odpornościowego, oraz rozwój funkcji poznawczych. To mleko następne zawiera unikalną kompozycję oligosacharydów GOS/FOS w stosunku 9:1, które odwzorowują kompozycję krótko- i długołańcuchowych oligosacharydów mleka matki, wielonienasycony kwas tłuszczowy DHA dla rozwoju mózgu i wzroku, witaminy A, C i D dla wsparcia odporności, jod i żelazo dla rozwoju poznawczego[4]. Jest to również mleko modyfikowane rekomendowane jako numer 1 przez pediatrów w Polsce[5].

Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz jest rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.

[1] Mikulska A., Szajewska H., Horvath A., Rachtan-Janicka J., Poradnik karmienia piersią według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2016. [2] Tamże. [3] Kompletna kompozycja Bebilon 2 zgodna z przepisami prawa zawiera m.in. witaminy A, C i D dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, DHA dla rozwoju mózgu i wzroku oraz żelazo dla rozwoju poznawczego. Laktoza, DHA, witaminy, żelazo, wapń oraz nukleotydy naturalnie występują w mleku matki. [4] Bebilon 2 zgodnie z przepisami prawa zawiera witaminy A, C i D ważne dla funkcjonowania układu odpornościowego oraz jod i żelazo ważne dla rozwoju funkcji poznawczych.[5] Wśród mlek następnych, na podstawie badania przeprowadzonego przez Kantar Polska S.A. w lutym 2019 r.