dr Agnieszka Siedler, psycholog, ekspert współpracujący z BebiProgram.pl
Współcześni rodzice mają dostęp do niezliczonej ilości źródeł, w których mogą szukać informacji o tym, co jest najlepsze dla ich dziecka. Rozważają różne opcje i wypróbowują je, na każdym kroku ucząc się, jak być dobrym rodzicem. W porównaniu do przeszłych pokoleń dzisiaj rodzice spędzają z dzieckiem średnio 4 razy więcej czasu niż w latach 60.[1] Rodzice nabierają też świadomości, że nie ma jednego, złotego środka w przypadku wychowywania dziecka – to, co działa dobrze u jednego, może się nie sprawdzić w innym przypadku.
Jedną ze zmian w podejściu do rodzicielstwa jest większy nacisk na zdobywanie przez dziecko doświadczeń i samodzielne poznawanie otoczenia. Amerykańskie badania pokazują, że aż 61% rodziców z młodego pokolenia uważa, że ich dzieci potrzebują większej ilości nieustrukturyzowanego czasu, który mogłyby poświęcić na zabawę i odkrywanie świata[2].
Poznawanie świata jest ważne dla emocjonalnego, społecznego i fizycznego rozwoju dzieci. Czynne eksplorowanie otoczenia, oczywiście pod okiem czujnego rodzica, daje dziecku szansę na rozwijanie m.in. ważnych umiejętności motorycznych – niezależnie od tego, czy chodzi o kopanie piłki, czy jedzenie łyżeczką. Takie działanie nie tylko rozwija jego sprawność, ale także zwiększa poczucie pewności i kompetencji. Innymi słowy dziecko zaczyna myśleć: „Mogę to zrobić!” lub „Tak to działa!”. Rodzic powinien towarzyszyć swojemu dziecku, być obok, cieszyć się wspólnymi doświadczeniami, ale też pozwalać na porażki. W takim modelu zasady często są odsuwane na dalszy plan, liczy się przede wszystkim wspólne przeżywanie otaczającego świata we wszystkich jego aspektach.
[1] Dotti Sani, G.M., Treas., J. (2016). Educational Gradients in Parents' Child‐Care Time Across Countries, 1965–2012. Journal of Marriage and Family, 78(4). [2] Gutting, D., Fromm, J. (2013). Millenials as new parents.